
Zakupoholizm – jak przestać być uzależnionym od robienia zakupów?
Światowy dzień bez zakupów obchodzimy w tym roku 28 listopada jako przeciwieństwo Black Friday. Z tej okazji warto zdać sobie sprawę z konsekwencji jakie niesie nadmierny konsumpcjonizm oraz jak ograniczyć swój czas i pieniądze przeznaczane na niepotrzebne zakupy. Wraz z ekspertem od uzależnień behawioralnych dr Ryszardem Jurkowskim przyglądamy się problemowi i podpowiadamy, jak ograniczyć wydatki i zmienić niezdrowe nawyki odnośnie robienia zakupów.
W tym artykule dowiesz się:
- Czym jest uzależnienie behawioralne od zakupów?
- Jak koncepcja mindfulness pomaga w leczeniu zakupoholizmu?
- Okres świątecznych zakupów i Black Friday – jak lepiej kontrolować wydatki?
- Filozofia minimalizmu – w jaki sposób możemy wprowadzić ją do naszego życia? Wywiad z ekspertem.
Jak wygląda uzależnienie behawioralne od zakupów i jak je leczyć?
Uzależnienia kojarzymy głównie z nadużywaniem np. alkoholu, papierosów czy narkotyków, często nie myśląc o zachowaniach uzależniających. Uzależnienia behawioralne (czasami nazywane procesowymi) to koncepcja opisująca kompulsywne i problematyczne zachowania. Czynności jak korzystanie z Internetu, hazard czy granie w gry wideo, mogą powodować uczucie porównywalne do zażywania środków psychoaktywnych. To samo dotyczy zakupów, podczas których osobom uzależnionym towarzyszy uczucie adrenaliny, spełnienia czy zadowolenia, a po pewnym czasie również wyrzuty sumienia i złość. Uzależnienie od zakupów odnosi się do tendencji, w której osoby angażują się w nadmierne kupowanie na tyle poważnie, że wpływa to na jakość ich życia – przestają kontrolować swoje zachowania, a zakupy stają się jedynym sposobem na poradzenie sobie z emocjami. Zakupoholicy mogą być uzależnieni od nabywania określonych produktów np. żywności, ubrań, zabawek, sprzętu elektronicznego itd., a także od produktów nowych lub o coraz wyższej jakości.
Jak wygląda uzależnienie od zakupów?
- Silna, zakłócająca funkcjonowanie potrzeba zrobienia zakupów
- Utrata kontroli nad swoim zachowaniem
- Gromadzenie niepotrzebnych przedmiotów czy żywności
- Popadanie w problemy finansowe przez niespodziewane wydatki
- Uczucie wstydu lub żalu po zrobieniu zakupów
Jak zatem leczyć zakupoholizm? Zdaniem redaktora naczelnego portalu Zaufany Terapeuta, pierwszym krokiem powinno być udanie się na terapię. Na ZaufanyTerapeuta.eu przy opcjach wyszukiwania dostępny jest obszar pomocy „uzależnienia behawioralne”, dzięki któremu pacjenci mogą umówić się do specjalistów zajmujących się m.in. zakupoholizmem. Poprzez pracę z terapeutą pacjent ma możliwość przeanalizować problem i odpowiedzieć na pytania, kiedy, z kim i gdzie najczęściej robi kompulsywne zakupy. Rozpracowanie tego, to pierwszy krok w kierunku wdrożenia innych metod mających na celu wyjście z tego uzależnienia behawioralnego, do których należą m.in. poświęcanie uwagi innym czynnościom niż zakupom, tworzenie list, używanie wyłącznie gotówki, kontrolowanie finansów oraz odsubskrybowanie newsletterów, kart członkowskich i usunięcie z telefonu aplikacji firm.
Jak koncepcja mindfulness pomaga w leczeniu zakupoholizmu?
Mindfulness, czyli trening uważności, to koncepcja polegająca na zwracaniu uwagi na to, co dzieje się wewnątrz i na zewnątrz nas. Dzięki temu, w pełni angażujemy się we wszystko, co robimy w danej chwili, bez rozproszonej uwagi i osądów oraz świadomi naszych myśli i uczuć. W jaki sposób może to pomóc uodpornić się na konsumpcjonizm? Po pierwsze, mindfulness pozwala zwiększyć świadomość na manipulacje ze strony reklamodawców i korporacji, odnośnie zakupu danych produktów i ich reklam. Po drugie, dzięki mindfulness możemy zaradzić potrzebie spełnienia, która jest podstawą uzależnienia behawioralnego. Robienie zakupów często pobudza zmyły i poprawia nasz nastrój, jednak regularna praktyka uważności pozwala zachować kontrolę nad produktami, które chcemy zakupić.
W jaki sposób praktykować mindfulness?
Praktykę można rozpocząć dzięki prostym ćwiczeniom polegającym na m.in. medytacji, śledzeniu oddechu czy ciała oraz analizowaniu myśli. Pomocna może być również terapia, podczas której mamy szansę głębiej przemyśleć potrzeby, uczucia, czy trapiące myśli. Zwracanie uwagi na emocje pozwala na zwiększenie świadomości na temat samego siebie, a co za tym idzie uodpornić się na nasze słabości. Kluczem jest regularność, zapewniająca lepszy efekt praktykowanych ćwiczeń.
Umów się z nauczycielką Mindfulness - https://www.zaufanyterapeuta.eu/terapeuta/daria-turowska-makos
Okres świątecznych zakupów i Black Friday – jak lepiej kontrolować wydatki?
Święta Bożego Narodzenia to okres, w którym szczególnie jesteśmy narażeni na zwiększone wydatki. Nie tylko przeznaczamy kolosalne kwoty na prezenty dla najbliższych, ale również na same przygotowania czy zakupy ze względu na promocje. Listopad i grudzień są pełne wyprzedaży i reklam, szczególnie tych wpływających na emocje – przedstawiających np. spędzający świąteczny czas rodzinę w otoczeniu gromadki prezentów i określonych produktów. Analiza tych zachowań może wykazywać, że część, czasem większość, zakupów była zbędna, a ich dokonywanie realizowane było pod wpływem kompulsywnego zachowania. Warto wyczulić się na takie praktyki i nie popadać w skrajny konsumpcjonizm podczas świątecznego okresu.
Jak zatem lepiej kontrolować wydatki w tym czasie?
- Po pierwsze, dokładnie zaplanować kupno prezentów, tak aby uniknąć kompulsywnych zakupów na ostatnią chwilę i ustalić na nie dokładny budżet, aby nie przepłacać za niepotrzebne upominki.
- Po drugie, unikać marnowania żywności – choć Boże Narodzenie kojarzy się z 12 potrawami, przemyślmy, czy na pewno jesteśmy w stanie tyle zjeść i jak możemy uniknąć marnowania żywności bądź niepotrzebnych wydatków związanych z żywnością. W okresie Świątecznym wyrzucamy nawet dwa razy więcej jedzenia. W tym celu najlepiej jest dokładnie przemyśleć listę dań oraz sporządzić listę zakupów.
- Ważne jest również ograniczenie wizyt w centrach handlowych, mimo iż często organizowane są w nich specjalne wydarzenia jak spotkania ze Świętym Mikołajem lub inne rozrywki szczególnie przeznaczone dla dzieci. Takie zachowania pozwolą nam nie tylko sporo zaoszczędzić, ale także wypracować nawyk uodporniania się na niepotrzebne wydawanie pieniędzy.
Filozofia minimalizmu – w kontekście psychologicznym. W jaki sposób możemy wprowadzić ją do naszego życia? Wywiad z ekspertem
Minimalizm to popularny trend lifestylowy, charakteryzujący się przede wszystkim niską konsumpcją, potrzebami ponad pragnieniami, doświadczeniami i relacjami. W świecie nastawionym na nabywanie zbyt wielu przedmiotów, jedzenia czy ubrań, stanowi rozwiązanie do bardziej satysfakcjonującego życia, w którym jesteśmy w stanie efektywniej czerpać radość z materialnych przedmiotów.
Zalety minimalizmu to przede wszystkim:
- Mniej czasu poświęcanego na kupowaniu, sprzątaniu i gromadzeniu przedmiotów
- Spędzanie czasu na czynnościach oraz w otoczeniu rzeczy, których naprawdę potrzebujemy
- Mniej marnotrawstwa i zredukowanie stresu
- Skupienie się na najbardziej potrzebnych i wartościowych rzeczach i czynnościach
- Rozsądniejsze podchodzenie do zakupów
Dr Ryszard Jurkowski: Można przyjąć, że minimalizm jest koncepcją nabywania i zużywania najmniejszej możliwej ilości produktów i usług. Chodzi o to, aby rozpoznawać swoje potrzeby w miejsce swoich zachcianek. Aby nie realizować wyidealizowanych pragnień, a dążyć do zaspokajania potrzeb. Możemy posługiwać się jedną z wielu teorii potrzeb. Wszystkie wskazują na to, że potrzeby mają uniwersalny charakter i dotyczą każdego człowieka. Należą do nich te, których zaspokojenie jest konieczne dla przeżycia jak jedzenie picie czy ciepło, a także te które dotyczą jakości naszego życia. Można tu wymienić poczucie bezpieczeństwa czy satysfakcję z relacji społecznych, w których człowiek funkcjonuje. To pierwszy krok. Potem możemy zastanowić się, ile jesteśmy w stanie zjeść na jeden posiłek, ile ubrań możemy jednocześnie założyć, ile książek naraz przeczytać, ile zużyć innych produktów w tej samej jednostce czasu. Podobną analizę możemy przeprowadzić w obszarze satysfakcji z relacji społecznych, zadając sobie np. takie pytania: czy jesteśmy akceptowani dla nas samych czy dla naszego ubrania lub samochodu, czy możemy spędzać wspólny czas na rozmowie czy na pochłanianiu jedzenia, czy wybrać dotlenianie organizmu spacerując na łonie natury czy dusić się w galerii handlowej ze zużytym powietrzem. Wychodząc od potrzeb możemy uznać, że wiele zakupów nie służy ich zaspokajaniu, są zatem zbędne. Następny etap to podjęcie skutecznych działań racjonalizowania zakupów.
Jak zatem możemy zacząć praktykować minimalizm – zwłaszcza jako osoby uzależnione od zakupów?
Dr Ryszard Jurkowski: Po dokonaniu analizy potrzeb, może przejść do strategii zakupowych. Jedną z najbardziej skutecznych jest zastosowanie metody projektu do dokonywania zakupów. Projekt jest przedsięwzięciem, w którym zawsze występuje taka sama struktura. Pierwszym krokiem jest ustalenie potrzeby realizacji projektu i przemyślenie potrzeb, z których będzie wynikać konieczność dokonania zakupów. Drugim krokiem jest ustalenie celu projektu - będzie to określenie listy niezbędnych produktów i usług, które musimy nabyć, aby zaspokoić potrzeby. Dobrze byłoby, aby lista precyzowała co oraz ile mamy kupić. Trzecim krokiem jest określenie działań, które są niezbędne do osiągnięcia celu. Istotą projektu jest określenie działań koniecznych, bez których nie można osiągnąć celu oraz wyeliminowanie tych, które nie przyczyniają się do osiągnięcia celu. Będzie to określenie m.in. miejsca realizacji zakupów, sposobu dokonywania zakupów, sposobu pakowania i transportu zakupionych produktów. Możemy rozważyć zakupy w sklepach stacjonarnych czy internetowych, opakowanie wielokrotnego użytku czy nowe, trafiające potem do śmietnika itp. Kolejny krok to ustalanie zasobów i harmonogramu realizacji projektu - wyznaczenie budżetu na zakupy oraz czasu realizacji zakupów.
Jak możemy zatem lepiej zaplanować zakupy?
Dr Ryszard Jurkowski: Oceniamy jakie mogą wystąpić zagrożenia dla osiągania celu projektu i w jaki sposób będziemy im przeciwdziałać. Przeanalizujmy więc zagrożenia wynikające z dużej liczny oferowanych produktów lub usług, przekraczających naszą potrzebę, podatność na reklamy nakłaniające nas do bycia człowiekiem młodym, zdrowym, pięknym dzięki zakupom, przekroczenie budżetu czy przekroczenie czasu przeznaczonego na zakupy. Tak przygotowani możemy kontrolować, czy realizujemy zakupy zgodnie z przygotowanym wcześniej planem. Na końcu możemy sprawdzić, czy osiągnęliśmy cel i jak przebiegły zakupy. Sprawdźmy, czy kupiliśmy to i tyle ile było na kartce, a jeśli nie to, dlaczego oraz po co. Czy wydaliśmy tyle ile zaplanowaliśmy, a jeśli nie to, dlaczego oraz po co. Szczególną uwagę zwróćmy na pytanie po co, inaczej mówiąc jaką korzyść uzyskujemy z nadmiaru. I tak w każdym aspekcie realizacji projektu o nazwie „zakupy”.
W jaki sposób minimalizm może pomóc zwalczyć to uzależnienie?
Dr Ryszard Jurkowski: Metoda projektu zakupowego pozwala na ograniczenie zakupów do niezbędnych wielkości. Pozwala na ograniczenie wydatków oraz czasu, a ten zaoszczędzony można poświęcić na inne zajęcia. Umożliwia dokonywanie analizy naszych potrzeb, pozwala wyjaśnić, dlaczego, a przede wszystkim po co dokonujemy zakupów. Jakie potrzeby mamy zaspokoić a jakie zaspokajamy w rzeczywistości. Ścisłe trzymanie się listy zakupowej i zaplanowanego budżetu ogranicza kompulsywne zachowania zakupowe i umożliwia ich wyeliminowanie. Nawet jeśli wykraczamy poza listę, to możemy nasze zachowanie wyjaśnić wynikami analizy ryzyka pominięcia którejś z naszych potrzeb czy odkryć naszą podatność na wpływ reklam. Kolejny projekt zakupowy przybliża nas do realizacji koncepcji minimalizmu.
Umów się z naszym ekspertem https://www.zaufanyterapeuta.eu/terapeuta/dr-ryszard-jurkowski